Wypracuj swoją przyszłość

91 tysięcy złotych. Tyle według Marianny Król może wynosić koszt nieudanej rekrutacji. Nie będę zagłębiał się w ten temat, ale jeśli ktoś będzie chętny to podeślę źródło tych wyliczeń. Właśnie sprzedaje Ci pierwszą wskazówkę jak możesz podejść do tematu zmiany pracy. Zadzwoń do firmy w której chcesz pracować, poproś o rozmowę z działem HR i powiedz że pomożesz zaoszczędzić im 91 tysięcy złotych. Na pewno element pozytywnego zaskoczenia mógłby tutaj zadziałać. Oczywiście musiałbyś jeszcze się dobrze sprzedać na rozmowie i wytłumaczyć o co chodzi z tą kwotą. Mógłbyś też zostać potraktowany jako handlowiec który chce coś sprzedać, ale w kolejnych wpisać nauczę Cię jak to robić dobrze.

Klasyczny proces rekrutacji wygląda tak, że rekruter płaci przynajmniej kilka stów za jedno ogłoszenie na popularnym portalu z ogłoszeniami o prace, zbiera CV które przechodzą przez sito umawia się z określoną liczbą kandydatów na rozmowę i po jakimś czasie znajduje odpowiednią osobę. To jeszcze nie koniec – musi dojść do podpisania umowy, a z tym też bywają problemy. A gdyby tak odwrócić proces rekrutacji? Czyli zdobyć pracę zanim rekruter wystawi ogłoszenie? Brzmi super, ale jak to zrobić? Wbrew pozorom to dosyć proste – postaram się poprowadzić Cię przez ten proces krok po kroku tak abyś wziął pracę w swoje ręce

No dobra, ale firma w której chce pracować nie ma wolnych wakatów

Skąd wiesz? Byłeś na stronie firmy i zajrzałeś do zakładki kariera a tam pusto? Nie ma ogłoszeń na popularnych portalach?

To może świadczyć o tym że akurat teraz nikogo nie szukają, ale może też oznaczać że właśnie zaczęli się za kimś rozglądać ale jeszcze nie zdążyli wstawić ogłoszeń. To daje przewagę bycia pierwszym

Ok, a jeśli tak nie jest i nikogo nie szukają i nawet w ciągu najbliższego miesiąca nikogo nie będą szukać?

Warto dowiedzieć się u źródła czy rzeczywiście tak jest. Jeśli w tej chwili dostaniesz informacje że skład jest kompletny i właściwie to nikogo nie szukają to gwarantuje Ci że mimo to poproszą Cię o przesłanie CV żeby później kiedy nadarzy się taka okazja mieli już Ciebie w bazie.

Musisz też wiedzieć jedno. Działy HR mogą planować pewne działania na kilka tygodni albo miesięcy do przodu i już dzisiaj mogą wiedzieć że za 3 miesiące zmienią się struktury w organizacji i będą szukać kogoś takiego jak Ty.

Co robić w takiej sytuacji?

Warto nawiązać relacje z taką osobą która już dzisiaj wie że będą rekrutacje. Możesz zastosować jeden z moich trików. Zapytaj się:

czy jest taka szansa, aby utrzymać stały kontakt z taką osobą odnośnie tego czego powinieneś się nauczyć żeby za te trzy miesiące zostać zaproszonym na rozmowę kwalifikacyjną.

Poproś o wytyczne:

co powinien potrafić kandydat na takie stanowisko?

Możesz też powiedzieć, że to bez sensu żeby wydawali za jakiś czas kilkaset złotych na ogłoszenie skoro teraz masz czas na przygotowanie się do objęcia tego stanowiska.

To są przykłady relacji win-win. Rekruter to też człowiek. Nie masz się czego bać :)


Jak mogę pomóc Tobie?
Co sprawia Ci największą trudność w procesie rekrutacyjnym?
Co powstrzymuje Cię przed zmianą pracy?

Daj mi znać: adam@wypracuj.pl

Obiecuje odnieść się do Twojego problemu odpisując na Twoją wiadomość.

Zapraszam Cię również do mojej grupy na FB gdzie też możesz zadać takie pytanie.